Cóż za pracowita noc! Naocznie stwierdzam, że o 4 rano jest jeszcze bardzo ciemno... :) Tak dobrze mi się pracowało z moimi ukochanymi perełkami, że aż żal było je porzucać. Efektem nocnych posiedzeń są takie oto kolczyki mające współgrać z bransoletą "pomarańczowo lukrową".
Są tutaj naturalne perełki, kryształki Swarovskiego oraz oczywiście szkło.
Very beautiful earrings!
OdpowiedzUsuńGreetings, Brigitte