poniedziałek, 3 lutego 2014

w zimowy poranek (po długiej nocy)

Oj już dawno nie połamałam tylu igieł... Koncepcja zmieniła mi się w połowie pracy... eh, ale w końcu udało mi się uzyskać zamierzony efekt:

Naszyjnik z dużą ilością pereł naturalnych i szklanych, z dodatkiem muszli, masy perłowej, kryształków Swarovskiego i jaspisu. Całość haftowana drobnymi szklanymi koralikami w kolorystyce "zimowej" :)
Można połączyć z bransoletą...

... i Królowa Śniegu gotowa na bal!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz